niedziela, 2 lutego 2014

Aktywna niedziela :)

Od razu z marszu chcę Was przeprosić, że dopiero dzisiaj post.
Niestety sesja dała o sobie znać, goście też. Brak czasu na cokolwiek.
Ale dziś jestem i piszę! :D

Dziś post o tym, jak aktywnie spędziliśmy niedzielę.

Od wczoraj piękna pogoda, słoneczko, temperatura na PLUS :)
Trzeba było to wykorzystać.
Dziewczynki od rana z dziadkami na dworzu.
Okazało się, że ulepili dużego BAŁWANA :D
Jeździli na sankach po ogrodzie. 
Szkoda tylko, że odwilż nastała bo one kochają śnieg :)


Martyna zasnęła na sankach, więc Maciek wziął ją do góry, rozebrałam ją z kurtki, czapki itp i położyłam ją do łóżeczka.
Biedne dziecko tak się wymęczyło, że spała 2,5 GODZINY !
Po jej drzemce, zjedliśmy obiad i pojechaliśmy na KULIG :) (p.s. oczywiście tylko dorośli)



Ale była jazda!
Jednak zakup tego QUADA to nie był zły pomysł :D
Tym bardziej jak mieszkamy na wsi a za płotem LAS :)
Wywrotki zaliczył praktycznie każdy :D

Zabawa była przednia! 
Takie staruchy a wybawili się lepiej niż małe dzieci :D
Na kuligu byliśmy około 1,5h, po czym wzięliśmy dzieciaczki i poszliśmy na spacer z nimi :)
Siedziały na saneczkach a my biegaliśmy i ciągneliśmy je.
Jeju jak ja kocham jak one się tak śmieją! <3
Nie ma nic piękniejszego :*
 Wujek chrzestny Zuzanki wozi dziewczyny ;)

 Cała banda :)
 Tu akurat mama zaczęła biegać :D

 Martynka biegnie do swojej chrzestnej Klaudii :)




Teraz dziewczyny padły. I coś mi się wydaję, że mam szansę jutro pospać do 8.30 :D hehe
Bardzo lubię takie niedziele, kiedy to mąż ma jedyny dzień wolny i możemy go wspólnie spędzić nie siedząc przed telewizorem, a dziewczyny będąc dziś około 4 godzin na dworze są dotlenione na MAXA :)

Poniżej zdjęcie z moją najlepszą, najwspanialszą, jedyną przyjaciółką na świecie! :*
 Z moim wspaniałym i niezastąpionym mężem i ojcem moich dzieci :D
 Pamiątkowo z BAŁWANEM :D

A Wy jak spędziliście weekend?
Też w miarę aktywnie czy przesiedziany w domu :) ?

10 komentarzy:

  1. Zacząłem czytać i złapałem się na: "no coś dużo tych godzin..." :)
    U nas dzisiaj już totalna odwilż... ale jak wyzdrowiejemy i będzie po czym to lecimy na dwór. I oby jak najprędzej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojjj!! Zdróweczka życzę! no takiej chlapy to my nie lubimy :(

      Usuń
  2. Jak mi nasłodziłaś tutaj, aż się wzruszyłam :P Jest i zdjęcie jak Martyna cioci czapkę zsuwała na twarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a my chorzy w domku...
    sniegu jeszcze w tym roku nie widzielismy... a moja corcia wogule nie wie co to snieg...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o nie :(
      wszyscy są chorzy.....
      zdróweczka życzymy i żeby szybko przeszło ! :)

      p.s przesłać Wam troszkę :D?

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. oj było super naprawdę ! szkoda że śnieg stopniał już :(

      Usuń
  5. Z góry za spam przepraszam, ale piszę, aby informację pewną przekazać. Bo zabaw kilka odbywa się na naszych blogach dwóch i może akurat ktoś chętny byłby, aby przyłączyć się :) ? Jeśli nie to jeszcze raz bardzo przepraszam za głowy zawracanie, wywalcie ten komentarz... Ale jeśli ciekawi jesteście to słów kilka napisać bym chciała :)

    Pierwsza zabawa jest fotograficzna. Jest to "Mega konkurs urodzinowy". Nagrody przeróżne - dla dzieci, dla dorosłych. Zwycięzców będzie aż 121 !!! Szał prawda ;) ?
    Druga zabawa polega na wpisaniu ciekawej, zabawnej historyjki z wizyty z dzieckiem u lekarza. Nagrodą jest lekarski zabawowy zestaw "Doktor Dośki" z Kliniki dla pluszaków :) Wygrają 3 osoby !
    Trzecia zabawa to zwykła rozdawajka z okazji zbliżającego się Dnia kota. Do wygrania koci pamiątkowy album :) Więc jeśli jesteście kotów przyjacielem to coś dla Was!

    Nie chcę być jeszcze bardziej natarczywa i linków wstawiać nie będę. Jeśli jednak zainteresowały Was te nasze konkursiki to serdecznie zapraszam na mój profil, tam wystarczy kliknąć na BABYLANDIA (po pierwsze dwie zabawy) i KSIĄŻECZKI SYNKA I CÓRECZKI (po trzecią zabawę). Na paskach bocznych tych blogów są banerki, więc szybciutko i bez problemu powinniście trafić do postów konkursowych :)

    Serdecznie zapraszam i przepraszam, przepraszam, przepraszam tych co sobie takich wiadomości nie życzą...

    Pozdrawiam cieplutko
    Marta

    OdpowiedzUsuń