Jak tam Wam zleciał weekend?
Nam dość ciekawie! :)
W sobotę od rana byłam z moją "macoszką" na Pchlim Targu w Luzinie.
Pierwszy raz mogłam tak coś sprzedać. Podobało mi się!
I w końcu kontakt z obcymi ludźmi ;)
Można było pogadać, poznać nowe osoby.
To jest coś co lubię!
Następnym razem pojadę na pewno! ;)
Dziś dziewczynki od rana były na dworze, dzięki tej pięknej pogodzie :)
Zuzia dziś NAUCZYŁA SIĘ JEŹDZIĆ NA ROWERZE !!!
Także biegowego rowerka chyba nie będę kupować, bo po co ? :)
Dziś chodziła i się chwaliła wszystkim, że "umiem pedałować" :D
Martynka dziś powiedziała kolejne słówko: "OKO" :D
Czy Wasze 1,5 roczne dzieci dużo mówią?
Bo Martyna nie chce rozmawiać...
Mówi tylko: TAK, NIE, MAMA, BABA, PAPA, AM, BEEE... i to na tyle...
Martwię się, bo Zuzia w tym wieku już mówiła dość dużo :(
Po południu zebraliśmy się z chrzestnymi i poszliśmy na spacer po lesie i nad jezioro :)
Dziewczyny to najchętniej by wskoczyły do tego jeziorka i się wykąpały...
Ale jeszcze troszkę i będziemy zasuwać nad jezioro!! ;)
Kąpać się, wygrzewać na słoneczku, opalać :)
To jest coś co mama uwielbia! ;)
To jest coś co mama uwielbia! ;)
A teraz troszkę zdjęć: